Kredyty frankowe Kraków

Umowy o tzw. kredyt frankowy w większości posiadają ukryte klauzule waloryzacyjne, które wpływają nawet na ważność umowy.

Jeszcze kilka lat temu najczęściej udzielanymi kredytami mieszkaniowymi były kredyty w obcych walutach. Wynikało to z dużej dysproporcji pomiędzy stopami procentowymi utrzymującymi się w Polsce, a innymi państwami. Te różnice powodowały, że koszty kredytu złotówkowego były znacznie wyższe niż koszty kredytu np. we frankach szwajcarskich, czy nawet euro. Wśród umów tego rodzaju wyróżnić można umowy o kredyt denominowany i indeksowany oraz różne wariacje na ich temat. Większość z tych umów zawierało tzw. klauzule waloryzacyjne, które określały w jaki sposób kredyt będzie wypłacony i w jaki sposób będzie on spłacany. Właśnie ów klauzule są zasadniczą osią sporów konsumentów z bankami.

W pierwszym kroku należy zatem w zawartej umowie odszukać postanowienia, które określają sposób wypłaty i spłaty kredytu. Kolejnym krokiem jest analiza tych postanowień, przez pryzmat przepisu art. 385 1 § 1 k.c., który normuje, kiedy postanowienia zawarte z konsumentem nie są wiążące. W praktyce niezbędna może okazać się tu pomoc prawnika, który posiadając doświadczenie w sprawach tego rodzaju bez przeszkód odszuka newralgiczne postanowienia i będzie w stanie je ocenić pod kątem ich skuteczności.

pomoc-dla-frankowiczow-Krakow

W sprawach frankowych banki nadal nie są zainteresowane przedsądowym rozwiązaniem sprawy – zazwyczaj konieczne staje się wniesienie powództwa

Jeżeli analiza umowy doprowadzi do wniosku, że występują w niej klauzule abuzywne bądź, że na skutek ich umieszczenia w umowie cała umowa jest nieważna można poważnie zastanowić się nad skierowaniem pozwu do Sądu. Przygotowanie powództwa najlepiej powierzyć profesjonaliście. Jako kancelaria prawna posiadamy odpowiednie doświadczenie, aby pokierować naszymi działaniami, prawidłowo sformułować roszczenia oraz przedstawić w Sądzie wszystkie dowody, które są niezbędne dla osiągnięcia sukcesu.

Aby zmaksymalizować szanse na osiągnięcie sukcesu ważne jest odpowiednie przygotowanie do procesu.

I. Zgromadzenie dokumentacji potrzebnej do pozwu

W tym celu z pewnością musimy odnaleźć umowę kredytową, wszystkie załączniki oraz aneksy. pomoc dla frankowiczów KrakówWarto przedstawić także umowę zakupu mieszkania/domu. Dla pełnego zobrazowania natury stosunku przedkładamy także obowiązujące w chwili zawierania umowy regulaminy bankowe. Ważnym dokumentem jest także zaświadczenie, z którego wynikać będzie kwota udzielonego kredytu, wysokość dotychczasowych spłat, data uruchomienia kredytu lub poszczególnych transz, zastosowany przez bank kurs i.tp. Ten dokument należy uzyskać od banku na wstępnym etapie analizy sprawy. Pozwoli on nam ustalić o jakie wartości możemy później walczyć w Sądzie.

II. Wyliczenie wartości potencjalnego roszczenia

W tym celu oceniamy które z możliwych roszczeń są dla klienta najbardziej optymalne i które dają największą szanse na sukces. Po sprecyzowaniu roszczeń możemy przygotowywać powództwo.

III. Ustalenie potencjalnego ryzyka w razie przegrania sprawy

Po ustaleniu roszczeń, których będziemy się domagali od banku możemy obliczyć potencjalne ryzyko, tj. wartości, które klient może stracić, gdyby powództwo zostało oddalone (zawsze należy się z tym liczyć). Do kosztów, jakie klient może ponieść w takim przypadku będą należały: wynagrodzenie Kancelarii, opłata sądowa – nie większa niż 1000,00 zł, koszty opłaty skarbowej od udzielonego pełnomocnictwa – 17,00 zł od każdego klienta, koszty ewentualnych zaliczek na biegłego (w sprawach frankowych powołuje się najczęściej biegłego ds. rachunkowości) oraz koszty zastępstwa pełnomocnika banku. Dopiero mając pełną świadomość ryzyka, jakie nieść może wytoczenie powództwa Klient powinien podejmować decyzję o wniesieniu sprawy do Sądu.

IV. Postępowanie sądowe

Po wniesieniu pozwu do Sądu nadal jesteśmy z Klientem w stałym kontakcie. Informujemy go o rozwoju sprawy, przesyłamy wymieniane w toku postępowania pisma procesowe. Klient ma prawo uczestniczyć we wszystkich rozprawach, a co nader istotne powinien sam złożyć zeznania przed Sądem w charakterze strony. W tym celu, pomocne może okazać się przypomnienie najważniejszych kwestii dotyczących zawieranej umowy:

  • kiedy składaliśmy wniosek kredytowy?
  • z kim o nim rozmawialiśmy?
  • jakie informacje przekazywał nam reprezentant banku?

Te kwestie nadal odgrywają istotne znaczenie dla ustaleń w zakresie abuzywności postanowień umowy. Reprezentując naszych klientów dbamy o to, aby wszystkie dowody były zgłoszone na odpowiednim etapie postępowania i skrupulatnie przeprowadzone przez Sąd.

Jakie roszczenia można zgłosić w pozwie z tzw. umów frankowych?

Zapłata

Jest to podstawowy i najczęstszy rodzaj powództwa. Zazwyczaj łączymy go z dodatkowymi żądaniami w zakresie stwierdzenia abuzywności lub nieważności. „Czysta” forma pozwu o zapłatę zazwyczaj pojawia się tam, gdzie kredytobiorcy spłacili swoje zobowiązanie w całości. Zasadniczym żądaniem pozwu jest żądanie zasądzenia określonej kwoty pieniężnej, która wynika bądź z nieważności umowy (wówczas domagamy się zwrotu wszystkiego co zapłaciliśmy do banku) bądź z abuzywności postanowień (wówczas domagamy się zwrotu różnicy pomiędzy tym co zapłaciliśmy do banku, a tym co zapłacilibyśmy gdyby umowa nie posiadała klauzul waloryzacyjnych).

Nieważność umowy

Roszczenie to zgłasza się wówczas, gdy umowa nadal jest wykonywana przez kredytobiorców. Pozew o stwierdzenie nieważności umowy będzie uwzględniony wówczas, gdy umowa bez zawartych w niej klauzul indeksacyjnych narusza zasady współżycia i wobec tego jest nieważna. Zakładamy wówczas, że bank bez istniejących klauzul w ogóle nie zawarłby umowy kredytu walutowego. Nieważność umowy powoduje konieczność zwrotu świadczeń wzajemnych. Co istotne, roszczenia banku o zwrot wypłaconego kapitału w wielu przypadkach mogą być już przedawnione.

``Odfrankowienie umowy``

Powództwo o ubezskutecznienie klauzul waloryzacyjnych wnosimy przy trwającej umowie. Żądanie zazwyczaj jest łączone z żądaniem ustalenia wysokości zadłużenia. W toku postępowania dążymy do udowodnienia, że w umowie zostały zawarte abuzywne klauzule indeksacyjne. W orzecznictwie przeważa pogląd, że takie umowy, w wyniku orzeczenia sądowego winny stać się umowami złotówkowymi, oprocentowanymi według stawki WIBOR lub LIBOR (tu nadal panuje rozbieżność w ocenach Sądu).

Umowa zawarta przed ponad 10-laty nie oznacza, że doszło do przedawnienia wszystkich roszczeń kredytobiorców.

W Internecie spotykane są poglądy, że po upływie 10 lat od zawarcia umowy kredytobiorca traci prawo do dochodzenia swoich roszczeń, wynikających z umowy kredytu frankowego. Nic bardziej mylnego. Zarówno żądanie o stwierdzenie nieważności umowy jak i stwierdzenie istnienia klauzul abuzywnych nie podlega przedawnieniu. Przedawnieniu ulegają jedynie roszczenia o zwrot rat odsetkowych zapłaconych przed upływem 10 lat przed wytoczeniem powództwa. Jeżeli od zawarcia umowy kredytowej minęło już 10 lat to kredytobiorca nadal ma szanse na zwycięstwo w sądzie. Warto jednak nie zwlekać z podjęciem decyzji o dochodzeniu roszczeń, bo wraz z upływem czasu, nasze roszczenie o zapłatę będą się kurczyć.

Najnowsze publikacje

Odfrankowienie umowy – czyli jak z umowy frankowej zrobić kredyt złotówkowy

  Orzecznictwo sądów w sprawach kredytów franków nadal nie daje się ujednolicić. Również pozwy, składane przez kredytobiorców mają bardzo zróżnicowany charakter. Wśród pozwów frankowych można spotkać  żądanie ujmowane jako „odfrankowienie umowy”. O co w nim chodzi?

Postanowienia niedozwolone w umowach bankowych – szansa konsumenta w nierównej walce

  Zawierając umowę z bankiem godzimy się na warunki, narzucone we wzorcu. W umowach bankowych kryją się niekiedy postanowienia niedozwolone. Obecnie prawo daje konsumentowi narzędzia, aby nawet po zawarciu niekorzystnej umowy, walczyć o przywrócenie równowagi.

Banki pozywają Frankowiczów – jak bronić się przed niezasadnymi roszczeniami banków?

Sprawy frankowe nadal masowo wpływają do polskich sądów ale prawomocnych wyroków nadal nie ma wiele. Wciąż wiele spraw ma status zawieszonych. Tymczasem banki nie czekają na rozstrzygnięcia Sądów i pozywają Frankowiczów. Czy klienci banków mają szanse na wygraną?

Dowiedz się jak możemy pomóc w Twojej sprawie!

Jakie dokumenty umożliwią prawnikowi ocenę, czy moja umowa jest dotknięta nieważnością?

Najistotniejszym dokumentem, pozwalającym na ocenę ewentualnej nieważności umowy, jest treść umowy. W sprawach frankowych ważne jest także jakie informacje pracownicy lub doradcy bankowi przekazywali kredytobiorcom, przed zawarciem umowy.

Czy ma sens próba porozumienia się z bankiem w sprawach frankowych?

Przez długi okres banki nie były zainteresowane ugodowym rozwiązaniem problemów z kredytami frankowymi. Od pewnego czasu to nastawienie uległo zmianie. Niektóre banki wprowadziły nawet możliwość prowadzenia mediacji, podczas których oferują wypracowane przez siebie ugody. Żadna ugoda z bankiem nie jest tak korzystna jak uzyskanie wyroku sądowego unieważniającego umowę. Zawarcie ugody kończy jednak problem umowy frankowej definitywnie i gwarantuje (o ile ugoda będzie zawierała stosowne postanowienia), że bank nie będzie występował z dodatkowymi roszczeniami przeciwko kredytobiorcy.

Ile trwają postępowania frankowe?

Niestety postępowania sądowe w sprawach o unieważnienie umów frankowych są dosyć czasochłonne. Trwają co najmniej 2-3 lata. Wytaczając powództwo można jednak wnioskować o zabezpieczenie roszczenia, np. w postaci zawieszenia płatności rat kredytu.

Ile kosztuje opłata sądowa w sprawach frankowych?

Opłata od pozwu, w sprawach frankowych wynosi 1000,00 zł.

Czy Bank może domagać się czegoś ode mnie, jeżeli moja umowa kredytowa jest nieważna?

Sprawy z powództwa banków o zwrot kapitału i wynagrodzenie za korzystanie z niego są już faktem. Banki pozywają kredytobiorców o zapłatę. Istnieje wiele argumentów przemawiających za oddalaniem tych roszczeń. Ważne jest aby w postępowaniu sądowych skorzystać z adwokata, który specjalizuje się w sprawach frankowych.